Nie wiem jak Wy ale ja mam już powoli dość tych wszystkich wytartych walentynkowych serduszek, więc postanowiłam zrobić coś innego nie do końca na poważnie. Powstała więc krwistoczerwona torba z sercem,
które nieco odbiega od romantycznych standardów, w środku mamy czarną podszewkę, która wzmacnia całość torby, aplikację malowałam akrylowymi farbami do tkanin i utrwaliłam żelazkiem także pranie w 30 stopniach jej nie straszne:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz